Jakie przygotować ubrania dla niemowlaka? Długi czy krótki rękaw?

Jak ubrać niemowlaka we wrześniu?

Wyprawka dla noworodka. Body, czapeczka, śpioszki, śpiworek…

Poród planowany na wrzesień w zasadzie nie różni się od tych, które mają się odbyć w innych miesiącach. Ważne tylko jest, aby odpowiednio spakować torbę dla siebie i noworodka. Wrzesień to jeszcze koniec lata, a prawie już jesień. Kiedy rodziłam po raz pierwszy , a było to właśnie we wrześniu, starannie spakowałam torbę zgodnie z zaleceniami szpitala. Tylko, że lista ta rzeczywiście nie uwzględnia pory roku…Przygotowałam więc body z długim rękawkiem, pajace (nawet jeden cieplejszy), kaftaniki i koszulki z długim rękawkiem. Ba! w torbie miałam nawet ocieplany śpiworek na wyjście… Wszystko w rozmiarze 56, dziecko wg badania USG miało być średnich rozmiarów, tzn. ok 3,5 kg i ponad 50m cm wzrostu. Wersję tę potwierdzono jeszcze na izbie przyjęć , tuż przed porodem.

Tymczasem córka urodziła się dużo mniejsza, niespełna 50 cm i niecałe 3 kg. Wszystkie rzeczy okazały się za duże. Mąż na biegu dokupował mniejsze ubranka, które babcia suszyła w te pędy w upalne wrześniowe dni. Naprawdę było bardzo gorąco prawie 30 stopni. Dlatego też w sali szpitalnej było nie do wytrzymania . Wszystkie maluchy leżały porozbierane w zasadzie tylko w pieluszkach i body na krótki rękaw. Okrywaliśmy je tylko pieluszką tetrową , lub cienkim kocykiem. Oczywiście była jedna mama, która na siłę próbowała ubierać dziecko w te długie rękawki, co poskutkowało potówkami i groźnym spojrzeniem położnej:) Oczywiści e po wieczornej kąpieli zakładałam córce pajacyka z długim rękawkiem , w zasadzie tylko na pieluszkę. na około pół godziny po kąpieli zakładałam też czapeczkę na głowę, taka lekką bawełnianą. Przykrywałam kocykiem, mleczko i spać … przynajmniej na 2 godziny!!!

body dla niemowlaka na lato. Polski produkt MamattiWyprawka dla niemowlaka od producentakaftanik i spodnie dla niemowlaka, sklep z ubrankami dla dzieci Mamatti

Powrót do domu też mieliśmy w upale.. Małą ubrałam w body na długi rękaw i śpiochy, bo w aucie sprawnie działała klimatyzacja. Założyłam też cieniutką czapeczkę spacerową i przykryłam bawełnianym kocykiem. Pierwsza podróż oczywiście w foteliku – kołysce, trwała dość długo, bo trafiliśmy na korki, zaliczyliśmy więc pierwszą zmianę pieluszki w aucie i karmienie…Szczęśliwie dotarliśmy do domu:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *